Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karole
Skrzyżowanie dróg moczowych
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 1815
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Elbląg Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:31, 16 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cholera! Ja też kce!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Erilet
Skorumpowana rozwielitka
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Melpurvattowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:00, 16 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A ja ostatnio ugotowałam zupę - to mój kulinarny debiut. Kalafiorowa.. powiem Wam, że była nawet zjadliwa (bo z kostki i mrożonki + parę ziemniaczków) XD Mam nawet zdjęcia -a jakże- to jaks ię zmobilizuję to wrzucę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liv
Artystyczna królowa uduchowionych
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Masz takie fajne papucie xD? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:17, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Przepis na Szejk Jajeczny Rozgrzewający
Składniki;
Jajko (względnie dwa, ja robiłam z jednego, i średnio jajeczne...)
Cukier
Mleko (tak na duży kubek, ale jak się robi w szklance to fajnie stuka)
Cukier
Kakao
Cukier. Dużo cukru!
Przygotowanie:
Z jednego albo dwóch jajek oddzielamy żółtka. Z białkami robimy co chcemy, a żółtka wrzucamy dom szklanki, i sypiemy cukru. ja na jedno żółtko daje dwie łyżeczki i jest git.
Potem to "ucieramy" tudzież "mieszamy" zbytnio się s tym nie cackając. tyle żeby było wymieszane.
W garnuszku gotujemy mleko. teraz uwaga - można robić bez kakaa, ale nie próbowałam. Jak mleko się gotuje, to wrzucamy jedną łyżeczkę kakaa ZWYKŁEGO (czyli wszystkie rozpuszczalne odpadają) i mieszamy żeby nie było grudek i glutów.
Do żółtek (nie podjadać!) wlewamy kakao, dosypujemy cukru do smaku, mieszamy i pijemy.
Dobrze rozgrzewa, i jest smaczne, tylko to jajko słabo czuć. Ale ponoć dobre na gardło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alleria
Zdominowany Kisiel
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Otherain Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:26, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Erilet napisał: | Ja mam dwie lewe ręce do gotowania, smażenia i pieczenia. Nawet kisiel umiem zepsuć.. |
Ja tez. W ogóle nie umiem gotować... Mój chłopak umie więcej ode mnie w tej kwestii xDD
|
|
Powrót do góry |
|
|
|