www.worldofartist.fora.pl

Neifile

Tak, tak, każdy zna Billa i Toma Kaulitzów, trochę mniej osób kojarzy Georga i Gustava. Ale pokolenie, które wychowało się na Bravo, z pewnością wie, o jaki zespół mi chodzi.
Zdaję sobie sprawę, że zespół jest kontrowersyjny przez wygląd wokalisty (sama na początku myślałam, że to wokalistka...). Wiele osób, nie znając repertuaru Tokio Hotel, od razu uznaje, że zespół jest zupełnie bezwartościowy. A ja dzięki niemu nauczyłam się nie osądzać na podstawie pierwszego wrażenia. Ich piosenki mi się nie podobały do momentu, aż usłyszałam ich angielskie wersje i wsłuchałam się w melodie. Teksty może nie są ambitne, ale potrafią poruszyć. Ponadto Tokio Hotel to istny fenomen. Albo się uwielbia, albo nienawidzi. Myślę, że osobiście kwalifikuję się w tej pierwszej grupie. Monsoon, Reden, Phantomrider i Automatisch to piosenki naprawdę warte wysłuchania. Ponadto chłopacy są przezabawni, a jeśli ktoś wychował się na mandze i anime, to image Billa powinien do niego przemówić.
A jakie jest Wasze zdanie?

Liv

Hm.
Nie słucham. Kojarzę tylko i wyłącznie Durś den monsun, niby wiem jak się pisze, ale wole nie ryzykować xD. Hym, to nie jest muzyka dla mnie.
Śmieszy mnie natomiast cała ich otoczka. Tak, jestem uprzedzona, ale chyba słuchać nie zacznę.

Neifile

Co masz na myśli przez "otoczkę"?

Polly

Ich utwory są pisane w całości przez specjalistów od marketingu muzycznego, live to jakaś masarnia. Generalnie to ciągną na wizerunku.
Tak, słuchałam i oglądałam, nie wyciągnęłam tych wniosków ze skątowni.

Liv

Ich wygląd, rzesze fanek i, generalnie, atmosferę jaką sieją dookoła. Chyba że to ja mam jakieś dziwne osądy.

Dobra, uściślę.
Nie podobają mi się dwie osoby stojące na froncie tego zespołu, bo bardzo kojarzą mi się z konstrukcją amerykańskich... no dobra, jakichkolwiek bojsbendów. Jeden jołspokozią wyluzowany, drugi - zniewieściały chłopaczek.
Tak, oceniam po wyglądzie.
Nie wiem, być może nastanie taki dzień, że posłucham sobie trochę muzyki tego zespołu, być może mi się spodoba. Póki co, zostanę przy moich zabawnych j-popowych zespolikach^.

Neifile

Lady Margolotta

Ja nawet nie wiem co oni grają o.O Jak był u nas szał na TH to ja już miałam swoje hity i mało mnie obchodziło mnie, co się w klasie słucha. W ogóle nie wiedziałam, że oni jeszcze istnieją, ale dobra. Wolę się nie zapoznawać jednak, mam jakiś uraz do niemieckich zespołów.

makowa

Nie znam żadnej piosenki, ale coś o nich słyszałam, jednak to było dawno. Byłam pewna, że już umarli - a tu niespodzianka. Koncert w Warszawie był dla mnie zaskoczeniem.