Forum www.worldofartist.fora.pl Strona Główna www.worldofartist.fora.pl

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Alkoholizm

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.worldofartist.fora.pl Strona Główna -> Nasze życie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panna_z_croshaveen
Ostrzę pióro mistrza ;)



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Spod Mostu

PostWysłany: Wto 20:38, 04 Mar 2008    Temat postu: Alkoholizm

Problem występujący w wielu domach, nieprzyjemny, niesympatyczny. Jak go zwalczać, leczyć, działać.. Może ten problem dotyczy właśnie Ciebie, [you]?
Mój kochany tatuś jest alkoholikiem. Obserwuję od małej, jak się powoli stacza.. jak robi awantury, wraca chwiejnym krokiem do domu.. No, się nie będę rozpisywać, bo takie cuś, to trzeba po prostu przeżyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liv
Artystyczna królowa uduchowionych



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Masz takie fajne papucie xD?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:46, 04 Mar 2008    Temat postu:

Współczuje...mnie na sam zapach upitego człowieka po prostu odrzuca. Dlatego sama nie lubię alkoholu, i unikam ludzi pod ich wpływem.
A jak zapobiegać? Nie mam bladego pojęcia,ani pomysłu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karole
Skrzyżowanie dróg moczowych



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 1815
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Elbląg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:50, 19 Cze 2008    Temat postu:

U mnie w domu jakiś rok temu było mniej więcej jak u Panny_z_croshaveen ,
tata cały dzień siedział w garażu i wlewał w siebie wódę , potem robił awantury , wrzeszczał , przeklinał , a potem zabierał mamie kluczyki od samochodu i jechał gdzieś. To straszne mieć ojca alkoholika , na szczęście tata przystopował i teraz pije już tylko okazyjnie...


Ostatnio zmieniony przez Karole dnia Czw 11:51, 19 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaggiemangakA
Nadgryziony Gąbkomóżdżek



Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 1546
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Elbląg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:46, 19 Cze 2008    Temat postu:

Taak... znam dobrze tą sytuację. Dziadek zmarł i babcia poznała jakiegoś zbira co bodajże z więzienia uciekł xDD no i jakie życie ma takie ma. Nie chciała pomocy przez całe życie. Teraz się stoczyła, w mieszkaniu od czterech lat "robią remont" a tak zwany "ślub" miał być w maju... dwa lata temu. Po prostu... masakra.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karole
Skrzyżowanie dróg moczowych



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 1815
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Elbląg
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:02, 01 Maj 2009    Temat postu:

TO znowu wróciło.
Cholera jasna wróciło i już chyba nie pójdzie. Byłam durną dziewczynką , która myślała , że jej tatuś skończył z piciem a tu co się okazuje?

Jeny , co alkohol robi z ludźmi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alleria
Zdominowany Kisiel



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otherain
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:34, 22 Cze 2009    Temat postu:

Tak... Ja miałam tak samo. Mój Tata był alkoholikiem...
Nałóg zostaje, nie da się go pozbyć. Jak już ktoś raz się uzależni to już nie ma przebacz... Jeden może się mu opierać i może się mu to udawać, jednak niektórzy po prostu się poddają, bo jest im tak dobrze...
Ja też pamiętam te awantury, te ciągłe kłótnie... Krzyki, wrzaski, gadka o rozwodzie. Ale moi rodzice się kochali... I zawsze tak było. Taka miłość od pierwszego wejrzenia... A mój Tata zaczął pić dlatego, że stracił pracę i urodził się mój brat Marek, który ma Autyzm. Ma już 13 lat...
A Tata przestał pić jakieś... 2 miesiące przed swoją śmiercią. A umarł we wrześniu 2008...
Alkoholizm to choroba... Która także przyczyniła się, razem z papierosami do śmierci mojego Ojca. On nie dość, że prawie codziennie przychodził pijany do domu, to jeszcze wypalał paczkę papierosów dziennie. I tak przez ponad 10 lat...
Miał 49 lat. Siedem razy siedem.. A niby szczęśliwa liczba.
Żem się rozpisała...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.worldofartist.fora.pl Strona Główna -> Nasze życie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin