www.worldofartist.fora.pl

Erilet · Wysłany: Pon 21:37, 03 Mar 2008 Temat postu: poniedziałek

Strasznie nie lubie poniedziałk?w. Są zawsze takie długie i drętwe. Bezlitosne. Po blogim wekendzie bardzo dają się we znaki. Czeeekaaam na piąąąąteeeek !!!

Liv · Wysłany: Wto 15:15, 04 Mar 2008 Temat postu:

Mi się zazwyczaj trudno przestawić na tryb wstawania o siódmej, więc poniedziałek to dla mnie też zuo! Ale pocieszam się myślą o piątku
poza tym...powinno być jakieś prawo zabraniające mieć w poniedziałek więcej niż 6 lekcji ;)

*Erilet, wgraj sobie emblemat będzie kolorowo :hamster_XD:

*

ZielonyWampir · Wysłany: Wto 16:41, 04 Mar 2008 Temat postu:

mam w poniedziałek 11 godzin pod rząd w tym dwa w-f-y wiec nie narzekaj, mogłobyć gorzej ;] Ja nie narzekam bo chociaż nie mam na 7.

Liv · Wysłany: Wto 16:59, 04 Mar 2008 Temat postu:

Jeny :O mieszkasz w piekle?
Nie wytrzymałabym. To by mnie przerosło. Dla mnie już 7 godzin w ławce to męka.

ZielonyWampir · Wysłany: Wto 17:05, 04 Mar 2008 Temat postu:

lepeiej powiem ci : są 2 x wf, chemia biologi fizyka geografia polski 2 x angielski i religia. No i bez obiadu jestem a jak polak głodny to zły.

Liv · Wysłany: Wto 17:26, 04 Mar 2008 Temat postu:

Współczuje....
poniedziałków nie lubię tez dlatego, że po weekendzie trzeba sie wsiąść w garść i zacząć coś uczyć ;/

Miriel · Wysłany: Wto 19:25, 04 Mar 2008 Temat postu:

A ja kocham poniedziałki! <lol> Takie śmiechowe są zawsze :) Wampirku nasz kochany, a gdzie się uczysz, że Cię tak strasznie katują? Powiedz, to będę omijać budynek z daleka [przypuszczam, że tu mam do czynienia z osobą poważną, w wieku co najmniej licealnym ;-)]

Panna_z_croshaveen · Wysłany: Wto 20:33, 04 Mar 2008 Temat postu:

Ja normalnie miałabym 10 wf tygodniowo, ale jakoś przed nimi uciekam, chociaż mnie gonią, aj gonią.. Aj jak szybko biegają, to ho!
Co do tematu, nie cierpię, nie trawię, nienawidzę poniedziałków. Muszę wstać o szóstej, iść do szkoły, zdołować się tam do reszty i wrócić bez nastroju dobrego.

Erilet · Wysłany: Wto 20:57, 04 Mar 2008 Temat postu:

Nie martwcie się, bo już jest wtorek. Jeszcze tylko środa, czwartek, piątek i już..już wekend !

Liv · Wysłany: Wto 21:00, 04 Mar 2008 Temat postu:

pocieszenie :P faktycznie
ale w sumie...czasem poniedziałki są dobre :P na przykład w wakacje...

Panna_z_croshaveen · Wysłany: Śro 16:22, 05 Mar 2008 Temat postu:

W wakacje są świetne, ale do wakacji daleko. Poza tym teraz to modnie jest narzekać, dołować się i w ogóle xd

Erilet · Wysłany: Śro 17:24, 05 Mar 2008 Temat postu:

Trampko, wcale nie tak daleko ! Teraz to już po feriach, święta za pasem, a po Wielkanocy to już się na nic innego nie czeka, tylko właśnie na wakacje. Pare miesiączków i żyjesz wodą, wiatrem i gwiazdami.

Liv · Wysłany: Śro 17:30, 05 Mar 2008 Temat postu:

Pffffffff.....kicham na modę. Masz doczynienia z niepoprawną zwariowaną optymistką ;)

Panna_z_croshaveen · Wysłany: Śro 20:15, 05 Mar 2008 Temat postu:

Łaa. A ja jestem inną, trochę zwariowaną i pomysłową i w ogóle pesymistycznie nastawioną optymistką ^^. I dla mnie wakacje są odległe. Zbyt odległe.

Łotermelon · Wysłany: Sob 12:31, 08 Mar 2008 Temat postu:

Poniedziałki? Lubię, bo mam basen, więc swoim zwyczajem się tym jaram! A tak na serio, to w poniedziałki mam malutko lekcji i po nich zazwyczaj idę z przyjaciółką do parku.