Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Erilet
Skorumpowana rozwielitka
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Melpurvattowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:11, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Miałam kiedyś konto na polterze. Chyba nawet dalej mam... Nie wiem, czy zdecyduje się kiedykolwiek na coś takiego. Tymczasem powykręcam się brakiem czasu.
U nas, na naszym kochanym i przewspaniałym WoA, działy się fanćwiki - coś w rodzaju sesji forumowej, tylko że bez MG (i każdy robi co chce). Można to porównać do 'wolnego systemu' opisanego dokładniej w 'De profundis' Oracza (nie sam system korespondencyjny, a jego odmianę <?>). Był już trzy (trzy?) próby stworzenia czegoś fajnego. Najpierw łuki i magia, potem gangi, teraz Gejowski Okręg Przemysłowy - ośrodkiem akcji bar dla homoseksualistów 'Malinka'. Niestety najczęściej umierają one śmiercią naturalną (tylko w pierwszym ff sami się pozabijaliśmy).
Ostatnio zmieniony przez Erilet dnia Pon 11:11, 24 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Liv
Artystyczna królowa uduchowionych
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Masz takie fajne papucie xD? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:37, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
: D
nie dziękuję. Przez internet to nie to samo, w sieci mam mnóstwo lepszych rzeczy do roboty. Jak dla mnie, jeśli grać, to tylko na żywo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erilet
Skorumpowana rozwielitka
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Melpurvattowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:27, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dnia pańskiego 24 sierpnia tego oto roku, w mieszkaniu przy ulicy niezwykle urodziwej, wśród zimnego betonu osiedlowych bloków, około godziny 13.32 w pokoju wychodzącym na bodajże zachód, zaczęła się niezwykle ekhm.. interesująca sesja RyPyGy w przewspaniałym systemie D&D. Wypełnianie samych srutowych kart postaci trwało tyle, co sama historia. Wszystko byłoby dobrze, gdybyśmy z Liv nie podpaliły lasu. Wydarzenie to przesądziło o naszych losach. W konsekwencji musiałam ciągle ratować Lerit przysłowiową rzyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liv
Artystyczna królowa uduchowionych
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Masz takie fajne papucie xD? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:31, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Lorit!
Bo ty byłaś dobra a ja nie!
Poza tym, to ty karzełku podpaliłaś las tą swoją pochodnią. I jeszcze mi bezczelnie kazałaś iść na przód! a to że ja wymyśliłam historię naszego poznania to pies, potem tylko że mi tyłek ratowałaś!
I pamiętaj że bez mojego rzucania kostką/zakleć nigdy byś tego grajdołka nie przeskoczyła, o.
Poza tym jeden wniosek; sesja w której uczestniczą dwie nastolatki to nie jest zbyt dobry pomysł.
(lepsze jest stado nastolatek i pijany wieśniak dżechu....)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erilet
Skorumpowana rozwielitka
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Melpurvattowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:37, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
To ostatnie potwierdzam.
Nie moja wina, że wybrałaś postać jakiejś tam magiczki. Pogardzam magami twierdząc, że są cieńcy jak woda no dobra, do czasu . Mam wielką słabość do wojowników, ach och.
Edi: literÓwa.
Ostatnio zmieniony przez Erilet dnia Pią 19:41, 28 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liv
Artystyczna królowa uduchowionych
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Masz takie fajne papucie xD? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:45, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wojowników? Przepraszam, byłaś wojowniczką która mierzy 150 cm. wzrostu. Wybacz, ale bez moich zaklęć to by się pierwszy lepszy wiaterek złamał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erilet
Skorumpowana rozwielitka
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Melpurvattowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:40, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Halo, miałam wywijaste rzuty do siły! I świetną kondychę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aerith
leniFFy graFFik!
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 2458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Promised Land
|
Wysłany: Sob 20:46, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ej wiecie co, znalazłam ostatnio moją i Vodci kartę do World of Darkness : P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erilet
Skorumpowana rozwielitka
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Melpurvattowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:11, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
O nje! Załóż rękawiczki i spal je rytualnie na stosie!
Brakowało nam Cię na seszji. Bu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aerith
leniFFy graFFik!
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 2458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Promised Land
|
Wysłany: Sob 21:21, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja i tak bym tylko siedziała i mówiła rzeczy w stylu "No to zawiozę was do tej wioski", więc no : P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erilet
Skorumpowana rozwielitka
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Melpurvattowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:57, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie martw się. Byłyśmy w lesie.
I miałyśmy tylko jednego konia.
Na którym umiała jeździć tylko jedną osoba.
I już na początku koń zwiał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laveris de Navarro
Szczur Lądowy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Józefosław k/Piaseczna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 5:42, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Erilet napisał: | To ostatnie potwierdzam.
Nie moja wina, że wybrałaś postać jakiejś tam magiczki. Pogardzam magami twierdząc, że są cieńcy jak woda no dobra, do czasu
Edi: literÓwa. |
Ja to mam akurat przeciwne zdanie. Tak gdzieś od 6. poziomu postaci w D&D, przy optymalizowanych postaciach, mag zaczyna być naprawdę potężny lub bardziej wszechstronny niż wojownik. :)
Swoją drogą, w jaką wersję D&D grałyście? 3.0? 3.5?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liv
Artystyczna królowa uduchowionych
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Masz takie fajne papucie xD? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:09, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Aercia: to ty miałaś te karty?
Weź ich nie ruszaj, mogą być szkodliwe.
Sesja była taktyczną porażką, ale palcami nie pokażę przez kogo....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erilet
Skorumpowana rozwielitka
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Melpurvattowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:36, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Liv, zgodziłaś się na zapalenie pochodni, więc nic nie mów!
Laveris de Navarro napisał: | ...mag zaczyna być naprawdę potężny lub bardziej wszechstronny niż wojownik... |
Ja po prostu nie lubię magów. Są be.
Laveris de Navarro napisał: | Swoją drogą, w jaką wersję D&D grałyście? 3.0? 3.5? |
A nie wiem, muszę się spytać MyGy. Taki podręcznik. Z obrazkami :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aerith
leniFFy graFFik!
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 2458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Promised Land
|
Wysłany: Nie 20:51, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Magowie są spoczko, ale z jobów to najbardziej na świecie kocham dragoonów, nie mylić z dragonami : P *robi offtop*
|
|
Powrót do góry |
|
|
|