Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Laveris de Navarro
Szczur Lądowy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Józefosław k/Piaseczna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:06, 14 Sie 2009 Temat postu: RPG |
|
|
RPG - Role Playing Game (gra w odgrywanie ról). Czy kiedyś słyszeliście o tym? Jakie macie zdanie?
Osobiście, to jestem "w temacie" od 2 lat, jeśli chodzi o właściwe pojęcie. Tak zwanymi "cRPG'ami" (computer Role Playng Game), interesowałém się znacznie wcześniej, ale to ledwie namiastka gry bezpośrednio z innymi ludźmi.
Sama rozgrywka RPG może się odbywać "na żywo" (ludzie per ludzie), przez internet (forumowo - Play By Forum; przez e-maile/GG nawet).
Samo RPG, dla niewtajemniczonych, jest odgrywaniem swojej wymyślonej postaci w wyimaginowanym przez siebie lub kogoś świecie (także oficjalnych wydawnictw). Zazwyczaj grupa składa się z Mistrza Gry (prowadzącego rozgrywkę i rozstrzygającego wszelkie zagadnienia pomiędzy światem gry a postacią gracza), oraz graczy mających Bohaterów Graczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Liv
Artystyczna królowa uduchowionych
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Masz takie fajne papucie xD? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:52, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
w ubiegłego sylwestra grałam z dwoma osobami udzielającymi się na tym forum (nie tylko z nimi oczywiście xD). Było prześmiesznie, chociaż fabuła miała być z założenia nieco groźna.
Uważam że to dobry sposób n kreatywne spędzenie czasu, trzeba mieć tylko odpowiednich ludzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aerith
leniFFy graFFik!
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 2458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Promised Land
|
Wysłany: Nie 19:10, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Spoczko, chociaż się do tego nie nadaję (jak było widać na sylwestrowej sesji : D).
Ogólnie praktykuję raczej jrpgi, które z "prawdziwym" RPG nie mają za wiele wspólnego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laveris de Navarro
Szczur Lądowy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Józefosław k/Piaseczna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:23, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Pamiętacie chociaż systemy w jakie graliście Settingi (światy)?
W sumie to grałem głównie w Dungeons & Dragons 3.0 i 3.5, w settingi autorskie lub Forgotten Realms. Teraz na forumowych sesjach zasięgam także Dark Sun... A poza tym, to Warhammer Fantasy Roleplay (1 ed. i 2 ed.) oraz SWEX (Savage Worlds Explorer's Edition).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aerith
leniFFy graFFik!
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 2458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Promised Land
|
Wysłany: Nie 19:48, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
*amnezja* To się nazywało...hm, coś z dark. Albo darkness. Albo coś takiego. Książka do tego była po angielsku i miała okładkę w odcieniach niebieskiego. : P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laveris de Navarro
Szczur Lądowy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Józefosław k/Piaseczna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:04, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Aerith napisał: | *amnezja* To się nazywało...hm, coś z dark. Albo darkness. Albo coś takiego. Książka do tego była po angielsku i miała okładkę w odcieniach niebieskiego. : P |
World of Darkness? Nie kojarzę okładki, ale system tak... Tylko ciekawe, czy o Wampirach, Wilkołakach czy Magach wersja.
Niebieską okładkę ma także podstawka do Call of Cthulhu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aerith
leniFFy graFFik!
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 2458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Promised Land
|
Wysłany: Nie 20:09, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
W sumie World of Darkness brzmi znajomo. Całkiem możliwe, że to to, w każdym razie wyglądało to tak, że byliśmy bandą policjantów i pijakiem i szukaliśmy jakichś zaginionych dzieci a na koniec były bliskie spotkania z duchami. xd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liv
Artystyczna królowa uduchowionych
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Masz takie fajne papucie xD? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:12, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
poczekaj na Erilet, ona ci powie.
Albo na jej brata który już tu nie zagląda xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erilet
Skorumpowana rozwielitka
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Melpurvattowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:17, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] dobrz pamiętałaś Aer.
RPG jest przesmerfastyczne ^^ Żałuję, że nie ma mnie na Działkonie, bo dokształciłabym się w tej dziedzinie, o której pojęcia niemalże bladego nie mam. Moje sesje rypygy można policzyć na palcach jednej ręki, ale było fajnie. Raz nawet prowadziłam sesję, ale jeden z dwóch graczy nie brał mnie na poważnie i ciągle robił sobie jaja XD Pozytywnie, pozytywnie.
Ostatnio zmieniony przez Erilet dnia Nie 12:58, 23 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laveris de Navarro
Szczur Lądowy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Józefosław k/Piaseczna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 7:18, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tam na żadne konwenty nie jadę. Za daleko, warunki tam są jakie są (prowizoryczne), a do tego zamiast grać na poważnie, inni wszystko robią dla żartów (tyle słyszałem z wielu relacji - słowem - faktycznego doświadczenia w RPG poza rozśmieszaniem innych w grze to nie znajdzie się)... Poza tym, nie chce mi się nigdzie daleko jechać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erilet
Skorumpowana rozwielitka
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Melpurvattowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:10, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Z tym że np. tak całkiem przypadkiem w mojej wspaniałej mieścinie nie ma ludzi, z którymi można byłoby grać. Przynajmniej ja takich nie znam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laveris de Navarro
Szczur Lądowy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Józefosław k/Piaseczna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:45, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Erilet napisał: | Z tym że np. tak całkiem przypadkiem w mojej wspaniałej mieścinie nie ma ludzi, z którymi można byłoby grać. Przynajmniej ja takich nie znam. |
Co to za dziu... to znaczy, co to za miejscowośc, gdzie nie ma nikogo do grania?
Ja sam mam podobny problem. Teoretycznie mieszkam pod Warszawą, do tego w promieniu kilometra zapewne jest kilkunastu potencjalnych graczy. Ale co z tego, skoro to w większości są samce, których styl gry mi nie podpowiada. Munchinizm, niedwuznaczne żarty... chcę coś ambitniejszego. Z trzema porządniejszymi graczami grałem przez pewien czas, ale obecnie nie jesteśmy w stanie zebrać się na cos konkretnego.
Tak więc siedzę na PBF-ach na Polterze. I z paroma stamtąd nawet "na żywo" miałem sesję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erilet
Skorumpowana rozwielitka
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Melpurvattowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:00, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Brat chciał mnie raz zabrać na sesję do Wrocławia, ale przez 3 miesiące pisałam postać i w końcu to zostawiłam. Nie wiem, czy czułabym się dobrze w towarzystwie jego znajomych. Póki co moje erpegowanie kończy się na błagalnych spojrzeniach w kierunku podręczników do 7th See, z nadzieją, że może całkiem przypadkiem same się przeczytają. Mechanika mnie odrzuca -_-
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liv
Artystyczna królowa uduchowionych
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Masz takie fajne papucie xD? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:01, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Laveris, nie taka znowu dziura. Po prostu jakoś dziwnie obfituje w niekreatywnych ludzi wolących sączyć piwko pod blokiem.
Ja mieszkam z Erilet w odległości około 10 km. Ale my dwie to za mało. U mnie nie ma nikogo skorego do gry, u Erilet chyba też niekoniecznie. Więc sam widzisz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laveris de Navarro
Szczur Lądowy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Józefosław k/Piaseczna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:16, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
To może - PBF? Play By Forum. Sesje forumowe najkrócej? :)
Ja osobiście mam doświadczenie i materiały tylko do D&D 3.0/3.5, ewentualnie podstawy do WFRP ed. 1 czy SWEX. Polecam za to [link widoczny dla zalogowanych].
Nie znam 7th Sea, lecz słyszałem, że tam generalnie turla się sporą ilością kości i jest się niemalże nieśmiertelnym...? Pewnie się mylę... w sumie turlanie wiadrem kości nie jest fajne. Lepsza mechanika wymagająca tylko jednej kości, ale za to mająca system rozwoju stałych modyfikatorów. :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|