Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Enthia
skompresowany móżdżek Kochanowskiego
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 1300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lamowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:41, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ni mam chomika, ale ładne to zwierzątko. Raz jeden mnie ugryzł. Bolało. Ale i tak są fajne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alice
Skorumpowana rozwielitka
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 2230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: ...mam to wiedzieć? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:02, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Miałam 2 chomiki. Były takie słodziutkie i fajnofuterkowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaggiemangakA
Nadgryziony Gąbkomóżdżek
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 1546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elbląg Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:40, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
o Aluś to to Ciebie podobne z deka ^^ Chociaż nie... ty wolisz Komary ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gryzilepek
Zdominowany Kisiel
Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:45, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Wracając do ogólnego tematu, uwielbiam chomiki. Są wspaniałe.
Miałam dawno temu trzy chomiki. Jeden umarł po kilku dniach, ale później zakupione dwie siostry dożyły dość sędziwego wieku. Wprawdzie z powodu wady dróg oddechowych, jedna zmarła po dwóch latach, ale druga dożyła prawie trzech - ją zabił upał. Było za gorąco i pomimo ochładzania w mieszkaniu zmarła z gorąca.
Jedna z tych chomic była czystą i uporządkowaną domatorką, ostrożną i spokojną, a druga była energicznych wariatem, zupełnie beztroską fleją.
Obecnie mam dwóch myszów - braci. Ale to nie to samo, co chomiki, chociaż i myszowie są przesympatyczni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cit
Rockstar
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dancyś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:34, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Chomiki są cudowne. *o*
Obecnie mam czwartego, który ma milion pięćset imion, jest naprawdę sympatyczny [spodobała mu się jazda autobusem! :D], ciągle się wspina, trochę jest bojaźliwszy od poprzedniego, ale w końcu to nie zabawka. :P
A propos, kupowanie chomików i tym podobnych zwierzątek dla małych dzieci uważam za naprawdę głupie. To nie jest pies, że można się z nim bawić, przytulić i w ogóle, a dziecko, nawet nieumyślnie może chomika/mysz itp. ścisnąć mocniej, tudzież zrobić mu inną krzywdę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|